poniedziałek, 26 stycznia 2015

Biały sweter 2/2015

Rozprawiłam się w końcu z jedną z zeszłorocznych zaszłości -  biały sweterek, który miał być na tamtoroczne lato i leżał biedak wydziergany i czekał na moje zmiłowanie, czyli pozszywanie i wykończenie.
Włóczka to mieszanka 50/50 bawełny z akrylem, z odzysku, bardzo milutka w dotyku. Pomysł pochodzi z Sabriny, a tak wygląda oryginał
Oczywiście musiałam wprowadzić zmiany :)
Dół sweterka to tylko dwa powtórzenia wzoru, musiałam go dostosować do swojego wzrostu. W części środkowej zrobiłam pas z warkoczyków, bo nie spodobał się mi ten wzór ściągacza, tak jakoś nieładnie wychodził. A tak mam czysty zysk - talia się sama ślicznie wymodelowała, warkoczyki dają ładny wyszczuplający efekt, no i odkryłam, że można robić warkocze bez pomocniczego drutu.
Rękawki zrobiłam ściśle według schematu, więc nie wyszły mi 3/4, tylko normalnej długości. Ale to dobrze, nie będą mi nadgarstki marzły w chłodne letnie poranki :) Wprawdzie ta włóczka ma tendencję do rozciągania się, ale będę ją delikatnie traktować i pewnie sweter trochę mi posłuży. Oczywiście jeśli się polubimy w noszeniu:)

Sweter jest moim drugim projektem w wyzwaniu u Yadis, tym samym mam już dwie z 26 dzianin, jakich zrobienie zadeklarowałam. Myślę, że teraz czas na inne prac, trochę nawet ostatnio haftuję. Przede wszystkim coś na zabawę u Hanulka, no i postawiłam w końcu kilka krzyżyków na mojej Madonnie.

Bardzo Wam dziękuję za życzenia zdrowia - pomału się poprawia :)I za wszystkie miłe słowa w komentarzach, to naprawdę przyjemność, kiedy komuś podoba się to co zrobiłam.  Dziękuję.
Witam serdecznie nową obserwatorkę.






5 komentarzy:

  1. Super sweterek. Bardzo mi się podoba, ale fajnie byłoby zobaczyć go "na ludziu". Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki bardzo uniwersalny :) Twoje zmiany bardzo korzystne
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny sweterek :-) Cudne wzory i doskonały kolor. Bardzo mi się podoba :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny sweter i szkoda, że tyle musiał odleżeć:) A baktus z poprzedniego wpisu ma fajne kolory:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna bluzeczka i po "leżakowaniu" nowy ciuszek :) To też plus, że nie znudziła się jeszcze:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy