wtorek, 24 listopada 2015

68.Będą kartki

Będą kartki świąteczne, ale na razie powstają małe hafciki. Póki co jednokolorowe, może z czasem jak się rozpędzę..... to dołożę kolorów. Zależy jaki tam mi pomysł na karteczkę do głowy wpadnie :)
To według wielkości - pierwszy hafcik w granacie, wielkość kanwy 11x15 cm, (aida 20 ct + ariadna)
 Drugi hafcik - w kolorze grafitowym do srebrnej kartki , rozmiar 7x12 cm, materiały jak wyżej.
Trzeci będzie w czerwieni, na razie mam taki kawałek
A w zasadzie to kawalątek, który ma 3x12 cm. Jak widzicie, nie może się u mnie zmarnować ani kawałeczek kanwy :):)
Przepraszam za marną jakość zdjęć, robiłam je wieczorem przy zwykłej lampie. Niestety wyjeżdżam rano po ciemku i tak samo po ciemnicy wracam.  Za to mogę podziwiać piękne wschody słońca i zwierzynę spacerującą po drodze:):)Aż czasem żal, że nie mam aparatu i czasu, żeby się zatrzymać.....

Dziękuję wszystkim blogowym koleżankom, które do mnie zaglądnęły i zostawiły komentarz.:)


wtorek, 17 listopada 2015

67. Witajcie z powrotem :)

Trochę ciężko wrócić do blogowania po tak długiej przerwie. Ale jakoś się przemogłam, zmotywowałam i jestem :) Bardzo dziękuję za troskę wszystkim blogowym koleżankom, które się o mnie martwiły, pisały maile i komentarze. Teraz już nie będę znikać na tak długo, jednak wasze blogi (i mój też) są mi bardzo potrzebne. Są cudowną odskocznią i remedium na codzienną gonitwę. Chyba wiem, jak się czuje pies, który goni i goni swój ogon, a ten mu ciągle umyka.:):)
Staram się jakoś wykroić choć drobinkę czasu na robótki - różnie z tym bywa. Jeszcze gorzej jest ze zrobieniem zdjęć :) w minionych miesiącach udało się właściwie tylko skończyć i udokumentować jedynie dwie kartki na wymiankę z cytatem u Ewy-hubki.
Tak z "kronikarskiego obowiązku" - kartka jesienna z haftem zrobionym na podstawie grafiki znalezionej gdzieś w internecie.
Mulina Ariadna, kanwa Zwiegart 20 ct, pomalowana przeze mnie plakatówką, a potem delikatnie wypłukana i wysuszona. Chciałam uzyskać takie nierównomierne, szaro-niebieskie tło. Prawie się udało, ale ten sposób nadaje się tylko do materiału, który nie będzie miał styczności z wodą.
Druga kartka - podróżnicza w technice pergaminowej.
 A tak wyglądała w środku -z tej części jestem dość zadowolona.
Jednak ciężko się rysuje, kiedy człowiek się od tego odzwyczaił :)
Pozdrawiam serdecznie.

Obserwatorzy