środa, 31 stycznia 2018

162. "Dookoła świata z krzyżykowym szaleństwem" - Francja

W tym miesiącu tematem przewodnim była Francja.


Długo się nie zastanawiałam - pierwsze skojarzenie jakie mam z Francją to francuska kuchnia :)
Uwielbiam:)

Ponieważ na całą podróżniczą serię wymyśliłam sobie haftowanie zakładek, problemem było jedynie znalezienie odpowiedniego wzoru. W końcu wzór powstawał bezpośrednio pod igłą, w trakcie haftowania.
I oto przedstawiam Państwu pierwszą zakładkę i jeden z najbardziej rozpoznawalnych francuskich wypieków - słynne "macarons" podane w kieliszku od szampana.


Kieliszek wyszyłam metalizowaną DMC i muszę się przyznać, że jej nie polubiłam. Kontury zrobiłam już metalicznymi nićmi ze szpulki, są zdecydowanie przyjaźniejsze :).  Również dla portfela :)


 Hasełko na górze zakładki "Joie de vivre" - to "radość życia", będzie się też pojawiać na następnych zakładkach, oczywiście w języku kraju, który będziemy "zwiedzać".

poniedziałek, 29 stycznia 2018

161. Chusta "Zosia"

Przeprosiłam się ostatnio z drutami i dziergam z wielkim zapałem :) W dodatku robię wreszcie coś dla siebie. Na pierwszy ogień poszła urocza chusta Zosia autorstwa Dagmary, czyli Yellow mleczyk.



Wykonana z dwóch i odrobiny motków skarpetkowej Fabel w kolorach nr 300 i 520 na drutach  4 mm.


W zamierzeniu miała pełnić rolę szaliczka do granatowej kurtki, ale wyszła mi ciut przyduża.  Daje się jednak fantazyjnie zamotać i naprawę solidnie grzeje.


A to już w prawie całej swej 2- metrowej okazałości na płocie sąsiadów, tylko kolor mi troszkę przekłamało.
Pozdrawiam serdecznie i wcale nie zimowo :)

niedziela, 21 stycznia 2018

160. Choinka 2018 - styczeń.

Bardzo lubię robić bożonarodzeniowe ozdoby, nie mogłam więc podarować takiej zabawie. :)
W tej edycji zamierzam skupić się wyłącznie na rzeczach, które będę mogła zawiesić na naszej choince.
Mam nadzieję, że nie zabraknie mi pomysłów, no i oczywiście czasu na ich realizację.
Na pierwszy ogień poszła taka zawieszka - gwiazdka.
Najpierw część najprzyjemniejsza - wyszycie takich dwóch elementów.:)


Kanwa ze złotą nitką, żeby było bardziej odświętnie i resztkowa mulina z zapasów. Po czym nastąpił okres mordęgi, czyli zszywanie elementów ze sobą. A poniżej efekt.



Zawieszka ma średnicę 8 cm i troszkę silikonowego wypełnienia.
I już w otoczeniu właściwym , czyli na jeszcze tegorocznej choince.


Pozdrawiam serdecznie i bardzo zimowo. U nas wciąż i wciąż sypie śnieg......

poniedziałek, 15 stycznia 2018

159. Bombki na cały rok - styczeń

Dzisiaj 15-ty , pora pokazać hafciki na zabawę u Raeszki z bloga "Na przekór nudzie"
Póki co same hafciki obowiązkowe, te dodatkowe też oczywiście powstaną.  Na razie mam braki mulinowe w kolorach "śniegowych".
Wszystkie trzy bombki razem - wykorzystuję do tych haftów nie tylko stare nitki, ale i zalegające skrawki kanwy.  Tym razem padło na opalizującą aide i do kompletu metaliczne nici ze szpulki :)


I jeszcze każda oddzielnie:




Pomysł na wykorzystanie już jest, może przy następnej prezentacji pokaże, co z moich bombek powstanie.
Pozdrawiam serdecznie i zimowo :)

środa, 10 stycznia 2018

158. Imieniny miesiąca - styczeń.

Prawie ze rzutem na taśmę, ale jest post do zabawy u Hanulka. Kartka z monogramem wykonana jeszcze w zeszłym roku i czekałam na słoneczny dzień, żeby zrobić w miarę przyzwoite zdjęcia. Po czym ostatnie słoneczne dni spędziłam z córką w szpitalu. Ale już jesteśmy w domu i melduję się z karteczką według wytycznych.
Najpierw sam hafcik:


I gotowa, bardzo prosta karteczka :)


Obserwatorzy