Strony

czwartek, 31 marca 2016

87. Kartki BN i choinka 2016- marzec

Długo się wahałam, czy pisać tego posta, ale .... chcę nadal brać udział w obu zabawach, no i prace na ten miesiąc wykonałam. Tylko zepsuł się mi aparat, zdjęcia w ostateczności zrobiłam komórką i są, delikatnie mówiąc, niezbyt dobrej jakości. Ula K. podsunęła mi dobre rozwiązanie tego problemu - przecież mogę zdjęcia później wymienić. Tak więc na ostatnią chwilę, ale są:
kartka z haftem na zabawę "Choinka 2016"
Musicie mi na razie uwierzyć na słowo, że te zielone linie - to wyhaftowana choinka:)
I druga kartka, na zabawę u Uli K.
Widziałam taką kartkę na Pintereście i po prostu zmałpowałam pomysł.
Wbrew pozorom, wcale nie była taka łatwa do zrobienia, bo moje śnieżynki są z jakiegoś tworzywa, które się elektryzuje i przylepia do wszystkiego, tylko nie tam gdzie powinno :)


niedziela, 20 marca 2016

86. Wielka-nocna niespodzianka:)

Małgosia z bloga "Gosikowy zakatek" zorganizowała wymiankę wiosenno-wielkanocną, a moja parą została Alina z http://aliwero.blogspot.com/ . Kto do niej zagląda już wie, jaką ogromna niespodziankę mi zrobiła.
Otóż postanowiła swój prezent wręczyć osobiście, a przecież z Krakowa do Rudnika szmat drogi.
I była to jedna z najmilszych niespodzianek, jakie mnie ostatnio spotkały. Bardzo żałuję, że nasze spotkanie było takie krótkie. Chętnie bym pogawędziła z Aliną dłużej, to taka rzadka okazja spotkać w realu kogoś z blogowego światka. Ale mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.
A teraz zdjęcie z bloga Aliny, te wszystkie cuda przywiozła ze sobą.
 Słodycze od razu padły ofiarą moich dzieci, a "panna królewna Królisia"  zdetronizowała wszystkie zabawki mojej córki :) Prezent od "uśmiechniętej pani" stał się nieodłącznym towarzyszem , do tego stopnia, że nawet do zrobienia zdjęcia nie został mi użyczony :)

Moja wymiankowa niespodzianka powędrowała na miejsce pocztą
Niestety, nie pomyślałam, żeby zabezpieczyć kartkę czymś więcej niż bąbelkowa koperta i  efekcie wygląda teraz dość żałośnie.....

niedziela, 13 marca 2016

85."First flowers for you"

Na wielu blogach trwa zaklinanie wiosny, też mi za nią tęskno i się przyłączam z bardzo wiosennym hafcikiem. Wzór "First flowers for you" autorstwa Ellen Maurer- Stroh, a inne wzory tej autorki można zobaczyć na jej stronie www.maurer-stroh.com 
Słodziaczek z niego, prawda?
Wykonany oczywiście na aidzie 20 ct, mulina ariadna w jedna nitkę. Dobór kolorów własny, w oryginale królik jest bardziej biały. Wielkość haftu, jaka mi wyszła to 10 x 10 cm.
To może teraz trochę zdjęć z powstawania :) Pierwsze krzyżyki:
A to już duch królika, straszy zielonymi badylkami:)
Teraz czas na dodanie odrobiny słodkości
I jeszcze raz całość

Jadwiga KrólJola z Caviarni  i raeszka
bardzo dziękuję za komentarze do poprzedniego posta, może niepotrzebnie się martwię i efekt w całości będzie lepszy. Zobaczymy:)


niedziela, 6 marca 2016

84. Blisko, coraz bliżej

Do ukończenia "wiosny w Paryżu" - z każdym krzyżykiem zbliża się finał.
Na dzisiaj mam tyle, ale muszę na razie odłożyć ten haft, inne pilne czekają.
Dokończyłam środek obrazka, przybyła róża i reszta stolika. Przerzuciłam się na tą stronę, bo mam problem z paryżanką. A dokładniej to z tym fragmentem zaznaczonym na czerwono
Wyszyłam już wszystkie krzyżyki, przewidziane na prawą dłoń, ale efekt zupełnie się mi nie podoba. Wygląda jak gruba rękawica, albo jak szczypce kraba. Nie mam na razie pomysłu, jak to poprawić....
Może przyjdzie mi coś do głowy, jak skończę wyszywać ten pierzasty kołnierz:)

Pozdrawiam serdecznie, życzę słonecznej niedzieli. A, i witam nowe obserwatorki, rozgośćcie się:)