sobota, 10 grudnia 2016

118. Chichuachua

Dla wielbicielki tej rasy i szczęśliwej posiadaczki uroczej czarnej damulki powstał mały hafcik.
Prezent już wręczony więc mogę odtajnić jeden z ostatnio robionych projektów.


Schemat własny, zrobiony na podstawie wzoru tatuażu z Pinteresta. Wyszyte dwoma nitkami czarnej Ariadny na kanwie 18 ct. Rozmiar w krzyżykach 84 x 115, czyli około 12 x 15 cm.
Ale, co najważniejsze, bardzo się spodobał. :)
Pozdrawiam serdecznie, życzę miłej i spokojnej niedzieli :)
Może tak przy niedzieli uda się mi w końcu nadrobić wszelkie blogowe zaległości. 

12 komentarzy:

  1. Super prezent, haft na pewno się spodobał!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna piesełka:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Uroczy psiak :) Prezent nie mógł się nie spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakbym żywego pieska widziała. Super prezent!

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, przypomina mi mojego pierwszego pieska, którego dostałam na gwiazdkę w dzieciństwie od rodziców :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uroczy hafcik.
    BTW, zapraszam do urodzinowej rozdawajki w Caviarni ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ja kocham takie psiaczki! Cudownie go zrobiłaś. Oddałaś w hafcie cudowny charakter tego milusińskiego.
    A o jakich zaległościach pisałaś?
    Pozdrawiam serdecznie
    http://domklary.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno niejednej tutaj zaglądającej skradł serducho :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocza psinka :)
    Bardzo dobrze wykonany wzór i haft. Brawo! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Slodki piesiu i sliczny prezent. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy