Efektem jest np. takie wiosenne dziergadło dla córki. Czapka wzorowana na tej czapce z Domu Klary.
Kolorów się oczywiście prawidłowo uchwycić nie udało, w rzeczywistości jest to bardzo świeży i soczysty melanż zielono-biało-pomarańczowy. Miałam motek takiego tureckiego akrylu, na wiosenne dni w sam raz, kiedy jeszcze coś na głowie by się przydało, a w zimowej czapie za ciepło. Do kompletu powstał trójkątny szalik, tzw. baktus.
Wiedziałam, że oryginalnej włóczki mi braknie, więc dokładałam pasujące kolorystycznie paseczki, jak mi tam wypadło. Czapkę córka nosi bardzo chętnie, szalik trochę mniej przypadł jej do gustu. Chyba jest ciut za gruby, pewnie pójdzie do ponownego przerobu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardo fajna czapka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jejjjj nie mogę oderwać oczu !! Piękności <3 gratuluje zdolności i wykonania <3 Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnej nocy <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny komplet, zwłaszcza czapka:)
OdpowiedzUsuńCzapeczka wyszła pięknie. Nie dziwię się, że Córka nosi chętnie. Baktus ma super kolorki, tylko może faktycznie za gruby jak piszesz. Ale wygląda fajnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
No i Księżniczka ma super komplecik:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super komplecik. Dobrze, że czasem można sobie zmienić zajęcie.
OdpowiedzUsuńFajna czapka:-) A szalików to moje dzieciaki też nie chcą nosić:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Śliczny komplecik!
OdpowiedzUsuńSuper robótka! Ja też lubię zmiany w rękodziele. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wiosenny komplecik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
śliczności
OdpowiedzUsuńPodobają mi się i czapka, i szalochusta. Jestem zmarzluchem, więc chętnie bym nosiła :)
OdpowiedzUsuńKolorystycznie mi się bardzo podoba a ta chusta, czapeczka też, ten pomponik jest przesłodki.
OdpowiedzUsuń