Tym razem organizatorka zabawy wysoko ustawiła poprzeczkę :) Miałam straszliwy problem ze znalezieniem wzorka konwalii w wielkości pasującej na kartkę. Ostatecznie wybrałam fragment konwaliowego biscornu, ale bez konturów wyglądało to tak :
Ciężko się w tym dopatrzeć konwalii, prawda? Nawet aida rustico nie bardzo ratuje sprawę. Odłożyłam hafcik i bardzo długo się zbierałam do wyszycia konturów. Wreszcie dziś wieczorem ostatecznie się zmobilizowałam i mam taki hafcik
A tak już na bardzo skromnej, bo taka mi najbardziej pasowała, kartce, na razie bez dedykacji. Napis dołożę, kiedy kartka znajdzie adresata :)
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S.
Przypominam o moim candy, jeszcze można się zapisać TUTAJ
Elu... piękna karteczka:) Niestety mi zdrowie nie pozwala, przynajmniej na razie, na robótkowanie... coś tam robię... ale zabawy odpuściłam, nie dawałam rady...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Bardzo ładna kartka :)
OdpowiedzUsuńŁadna karteczka:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDelikatna i skromna a taka śliczna.
OdpowiedzUsuńŚliczny wzorek i bardzo fajna kartka :)
OdpowiedzUsuńPiękne konwalie!
OdpowiedzUsuńPięknie.
OdpowiedzUsuńOsobiście bardzo lubię konwalie.
Bardzo piękna karteczka:-)
OdpowiedzUsuńPiękny wzorek, jest taki delikatny, ale jednocześnie taki wyrazisty.
OdpowiedzUsuń