Pomijając popołudniowe gradobicie.
A mój udział w przygotowaniach, poza sprzątaniem kościoła, domu, pieczeniem i gotowaniem, polegał na przygotowaniu opakowania na podziekowania dla pani katechetki.
Wybrałam formę pudełka 16 x 16 cm.
Wewnątrz umieściłam spersonalizowane podziekowania oraz miejsce na bardziej materialny dowód wdzięczności. Z uwagi na RODO zdjęcia środka nie pokazuję :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładne pudełeczko:) Zapewne się podobało:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Elu serdecznie
eleganckie i z klasą!
OdpowiedzUsuńPiękne jest to pudełeczko,takie"żywe":)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny upominek!!! A już myślałam, że ostatnio tylko krzyżykujesz.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam przez strugi deszczu:))
Piękny prezent, trochę zazdroszcze ,że nie potrafię takiego zrobić.
OdpowiedzUsuńPudełeczko przepięknie się prezentuje :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń