piątek, 12 kwietnia 2019

209. Kurczaki

Wiosna przyszła, a u mnie się takiego drobiazgu namnożyło:)


Bardzo psotne te kurczaki, chowają się to tu, to tam, a najchętniej gdzie coś zielonego :)



Na podwórko ich nie wypuściłam, bo od rana sypie u nas śniegiem. Ale za to powędrowały z dzieciakami do szkoły i tak się im tam spodobało, że już żaden do domu nie wrócił. :)

Pozdrawiam serdecznie :)

6 komentarzy:

  1. Gdyby do mnie przywędrowały to też bym ich nie wypuściła:)
    Super gromadka!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna wesoła gromadka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczności:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Boskie Żółciaki! Wypuszczając je z domu, chyba nie przypuszczałaś, że wrócą? Są na to za śliczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przesympatyczna czeredka kurczaczków wyszła spod szydełka ":-)
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy