środa, 21 listopada 2018

196. Ciuchcia i problem...

Przy okazji robienia porządków w telefonie znalazłam niepokazywane zdjęcie zakładki, o takie :


Dla pewnego wielbiciela kolei, wzór lokomotywy pochodzi z jakichś starych "Haftów Polskich", a reszta to już moja inwencja :)
Małe porządki są jedną z niewielu rzeczy, jakie da się robić lewą ręką :) niestety prawy nadgarstek wygląda tak
Nawet sobie nie wyobrażacie, jakie to utrapienie tak się nagle przestawić na lewo.
A to pod spodem to schemat do mojego HAEd-a, już wydrukowany, materiał też zakupiony.
Jak zawsze niezawodna pasmanteria Haftix wprowadziła specjalnie pod moje zamówienie taką aidę 20 ct easy count i jakbym tylko miała ten materiał na krośnie, to daję słowo, żebym próbowała wyszywać lewą ręką :)
A tak to sobie "odpocznę" oj odpocznę od robótek......

6 komentarzy:

  1. Współczuję :( wygląda poważnie, na jakiś czas trzeba sobie odpuścić haftowanie. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Elu,szybkiego ( choć wygląda to nietęgo ) powrotu do sprawności rączki życzę. Miałam podobnie jakiś czas temu, ale tylko poparzenie i straszliwie cierpiałam nie mogąc nic robić:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakładka super się prezentuje!
    A niesprawna ręka, do tego prawa dla osób ręcznie tworzących to wielki kłopot. Życzę szybkiego powrotu do jej sprawności i pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, ale cię hafciarsko "uziemiło". Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej :( to ja sobie wyleczyłam złamany palec, a Ciebie złapało :(, znam doskonale ten ból. Mam nadzieję, że z ręką już lepiej.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy